Dziś płaszcz - kurtka zimowa w roli sukienki. Rozwiązanie
wyeksploatowane przez seriale o paniach domu i podrzędnej klasy erotyki, jako
że pod płaszczem nie ma nic, albo jest niewiele. Dobrze się sprawdza na
wernisaże w miejskich i gminnych ośrodkach kultury, gdzie wiadomo, że i tak nie
ma dotacji, więc nie trzeba się obawiać o to, że pomieszczenia będą ogrzane. Albo
na eleganckie spacery wokół altanki, gdzie brak odzieży pod spodem zapewnia
większą swobodę ruchów i ogólnie zmniejsza
obciążenie noszonego outfitu.
Skręcone włosy mają obfitością nawiązywać do budzącej się
wiosną przyrody. Fryzura umożliwia bliższy kontakt z naturą. Skłania do
gniazdowania małe ziarnojady.
Buty na słupku akurat na kamienne parkowe alejki średnio
praktyczne. Na szczęście puchowa kurtka amortyzuje upadki.
coat - TK Maxx
tights - Gatta
shoes - Centro
bag - secondhang
neclace - Stradivarius
fot. Damian Brzeziński
Gniazdo na głowie! Wiesz, że bociana wygonić nie możesz?
OdpowiedzUsuńnie strasz... ;)
OdpowiedzUsuń